Letter to you

Drogi przyjacielu

Podczas zwiedzania wystawy, chciałbym abyś mnie bliżej poznał, astronoma gdańskiego Jana Heweliusza. To nic, że minęło już 400 lat od moich urodzin, bo mogę nawet w dzisiejszych czasach stać się bliski przez swoją pasję odkrywania czegoś nowego i nieznanego. Pochodziłem z rodziny browarników z Gdańska i mieszkałem na ulicy Korzennej 53-54 na starym mieście. Ojciec marzył, abym kontynuował jego przedsięwzięcie, ale mnie od dzieciństwa pasjonował Kosmos i przestrzenie międzyplanetarne. Zbudowałem swoje pierwsze obserwatorium na poddaszu tylnej części własnego domu, by dokładniej przyjrzeć się powierzchni księżyca.

Potem przeniosłem swoja pracownię na taras trzech domów. Tu stworzyłem pierwszy Atlas Księżyca. Nawiązałem kontakt z innymi astronomami z Holandii Anglii i Francji. 

Budowałem nowe przyrządy do obserwacji. Moja największa luneta miała 39 metrów długości. Mogłem obserwować plamy słoneczne. Skorzystałem z nowego mojego wynalazku najdokładniejszego zegara wahadłowego, który wyznaczał czas obserwacji, wysokości gwiazd we dnie i w nocy.

Podczas pobytu Jana Kazimierza (późniejszego króla Polski) i jego żony Ludwiki Marii zdobyłem jej przychylność i pomoc, nawet przywilej do własnej drukarni. Dzięki temu możecie dzisiaj oglądać moje ilustracje z kosmosu wraz z zapisanymi notatkami.

Na pewno zapytacie, czy miałem przeciwności losu? Tak. Miałem studiować prawo, bo tego chciał ojciec.

Trzeba było prowadzić browary. Jednak ja chciałem realizować swoje marzenia. Kluczem do sukcesu jest ciężka praca i ogromna motywacja – by można stawić czoła przeciwnościom losu. 

Nawet wtedy, gdy wybuchł pożar w mojej pracowni i zniszczył obserwatorium, bibliotekę i przygotowane do druku dzieła – dorobek mojego życia nie poddałem się i choć miałem wtedy już 78 lat, postanowiłem z pomocą Króla Jana III 

Sobieskiego odbudować moją pracownię i na znak wdzięczności, oraz dla uczczenia jego zwycięstwa pod Wiedniem nazwałem nowy odkryty przeze mnie gwiazdozbiór – Tarczą Sobieskiego. Skatalogowałem między innymi gwiazdozbiory; Psy Gończe, Lew Mały, Sekstus Uranii, Trójkąt Mały, Cerber. Znaczna część tych gwiazdozbiorów zachowała się do dziś.

Na koniec chciałem Cię zachęcić do realizacji swoich marzeń, mimo napotykanych trudności. Wiele jest jeszcze zjawisk na Ziemi i Niebie, o których nie śniło się ludziom. Możesz je zbadać. Należy tylko w siebie uwierzyć.

Jan Heweliusz 
astronom z Gdańska 

P.S. Gdy będziesz w Gdańsku odszukaj ulicę Korzenną 53-54 oraz ul Jana Heweliusza. Istnieją do dziś.